Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tajga
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pon 21:31, 24 Maj 2010 Temat postu: Haflinger |
|
|
Pochodzenie: Austria
Wysokość: 140-148cm.
Cechy typowe: Dawniej silne małe konie o budowie typowej dla koni zimnokrwistych, obecnie lżejsze i bardziej szlachetne. W celu uszlachetnienia stosowano krzyżowanie z końmi arabskimi. Maść kasztanowata z jasną grzywą i ogonem. Często występują odmiany na nogach.
Charakterystyka rasy:
Głowa Haflingera jest niewielka i ma cały wdzięk głowy araba. Oczy są duże, uszy małe i ruchliwe. Szyja silna, a łopatki długie i skośne. Grzbiet prosty i szeroki, zad zaokrąglony i dobrze umięśniony. Nogi są dosyć krótkie i dobrze ukostnione. Na nogach nie ma zbyt wielu sterczących szczotek, grzywa i ogon obfite.
Znakomite kuce pracujące w górskim terenie. Dziś ta ich właściwość czyni je atrakcją turystyczną. Niegdyś kuce te stanowiły ważną pomoc w transporcie i rolnictwie.
Pochodzienie:
Kraj Austria (pd. Tyrol)
Haflinger powstał na południu, w górach pd. Tyrolu, na wysokości 1500-2000 m npm. Chroniony przed mieszaniem z innymi rasami, rozwinął się w krzepką rasę, dającą potomków bardzo zbliżonych do typu rasy.
Głównym ośrodkiem hodowlanym była dolina Sarn wokół wsi Hafling. Jej mieszkańcy prawdopodobnie pochodzą od Ostrogotów, którzy się tam osiedlili po wygnaniu z Włoch w VI w. n.e. Przywieźli z sobą małe konie arabskie używane na wojnie i krzyżowali je z górskimi kucami, aż wyprowadzili miejscową rasę, przodka współczesnego Haflingera.
Pierwsze zapisy o rasie pochodzą z 1868, z opisu ogiera El Bedavi XXII, mającego wzmocnić miejscową rasę. Był on synem ogiera czystej krwi arabskiej, ze słynnej węgierskiej stajni w Babolna, i klaczy tejże rasy. El Bedavi XXII został skrzyżowany z miejscowymi kucami; począwszy od niego można już prześledzić historię współczesnej rasy Haflinger. Jego syn, 249 Follie, został rozpłodowym ogierem założycielskiego rodu. Follie miał typową kasztanową sierść, białą grzywę i biały ogon. 99% rasy odziedziczyło tę cechę w wyniku chowu wsobnego, jaki miał miejsce w XIX w.
Ze swą mocną budową, pewnością kroków, pojętnością i siłą, Haflinger był powszechnie używany przez austriackich górali. Zarówno w latach pokoju, jak i w czasach wojny byt także zwierzęciem jucznym. Tuż przed II wojną światową Niemcy promowali hodowlę Haflingerów, gdyż chcieli ich używać do transportu w górach.
Dziś austriacki rząd popiera hodowlę tej rasy. Kuce znakowane są literą „H" w połączeniu z narodowym kwiatem Austrii, szarotką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:35, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zenyatta
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:10, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No, Haflingery są śliczne Niektórzy "fachowcy" do dziś się sprzeczają, czy to są kuce, czy rasa zimnokrwista "Blondynki" z Tyrolu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:58, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
wczoraj na zawodach facet startował 2 haflingerami
cudownie szły
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tajga
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pon 18:35, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Haflingery w ogóle są świetne xD
I w zaprzęgu, i pod siodłem, i we wszystkim!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Balusiek
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia xD
|
Wysłany: Śro 13:18, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
heh , wspomnienia .
Rok temu jeździłam na obozie na Amber, była Haflinger'em. Była wspaniała <33
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tajga
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Śro 16:03, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Tak...
Ale zawsze z końmi wiążą się wspomnienia...
Nie wierzę, żeby ktoś nie miał miłych wspomnień z końmi...
Balusiek-dawno byłaś na forum!
Fajnie, że znów jesteś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:29, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ja mam nie miłe, zachaczyłam nogą o tura od ciągnika i mialam calą nogę siną,
raz zachaczylam o podjazd i też mialam calą nogę siną aż czarną i chodzić nie moglam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KoNi ArA xd
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ho ho i jeszcze trochę xd
|
Wysłany: Śro 18:12, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ale to nie z końmi tylko z turem i pojazdem xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|